Proszę o pomoc... Samoyed ze Słupska

[Achaja Zobacz profil Strona WWW]

Ale szczeniak że ugryzie? No bez przesady

Może mało znasz matek Niektóre są tak przerysowane, że szok Raz zaprosiliśmy znajomych na grilla. Wraz z nimi przyjechała dziatwa 3 latka i 7 latek. W końcu musiałam oddać psy do teściów bo jedna ze znajomych tak się trzęsła o dzieci, że się nie dało siedzieć. Autentycznie czułam się winna, że pozwoliłam psom zbliżać się do dzieci. W zasadzie to Achaji, reszta ma dzieci w głębokim poważaniu. Ale Achaja kocha dzieci i zawsze w ich pobliżu włącza jej się opiekunka. Wylizuje uszy, podkłada głowę pod ręce do głaskania i generalnie na krok nie odstępuje. Ja to uważam za mega urocze ale jak widać nie każdy.

[Raising Fluffy Zobacz profil]

Ale szczeniak że ugryzie? No bez przesady

Może mało znasz matek Niektóre są tak przerysowane, że szok Raz zaprosiliśmy znajomych na grilla. Wraz z nimi przyjechała dziatwa 3 latka i 7 latek. W końcu musiałam oddać psy do teściów bo jedna ze znajomych tak się trzęsła o dzieci, że się nie dało siedzieć. Autentycznie czułam się winna, że pozwoliłam psom zbliżać się do dzieci. W zasadzie to Achaji, reszta ma dzieci w głębokim poważaniu. Ale Achaja kocha dzieci i zawsze w ich pobliżu włącza jej się opiekunka. Wylizuje uszy, podkłada głowę pod ręce do głaskania i generalnie na krok nie odstępuje. Ja to uważam za mega urocze ale jak widać nie każdy.

Dokładnie...Sąsiadka stoi i patrzy ale widzę ,że też sie nie zachowuje sie naturalnie...Pies wyczuwa lęk i nie bardzo wie co z tym zrobić...
Mnie, przez całe życie towarzyszyły psy . Kiedy byłam dzieckiem pies mnie ugryzł ,została mi blizna pod okiem....taaaak ,ugryzł mnie obcy pies niewdzięcznik ,dałam mu kanapkę i schyliłam się ,pewnie chciałam zapytać czy mu smakuje...zle odczytał moje intencje i mnie dziabnął w twarz .Mimo to ,nie został mi uraz co bardzo dziwiło moją matkę...

[Achaja Zobacz profil Strona WWW]

Fionka ja mam lekką zajęczą wargę. Mnie ugryzł pies cioci. Nie z agresji, z ekscytacji. Podskoczył, uszczypnął i pociągnął. Nic nie poczułam ale do teraz pamiętam ile było krwi. A mimo to fobii na tle psów nie mam.

[RmK Zobacz profil Strona WWW]

Kiedyś obserwowałem dziecko, które się bało szczeniaka. Zastanawiałem się wtedy czy powodem nie mogą być współczesne bajeczki, które są istotną częścią poznawania świata. Kawałkiem życia. Dzieciak może być na etapie lęku przed włochatym potworem, a lgnąć do gołej przytulanki.

W drugą stronę to też działa, ileż matek słyszało- mamo ja chcę pieska.... Ja chciałem mieć mądrego i dzielnego Szarika. Kiedyś..., na współczesnych bajkach się nie znam

[Zoja]

A ja się boję dużych psów nie to, że panikuję czy uciekam, ale po prostu odczuwam dyskomfort przy owczarkach niemieckich, bullterrierach, amstaffach....Nie wiem no, mam obawy przed tego typu rasami Może też dlatego, że wszystkie niemiłe psie sytuacje kojarzą mi się właśnie z takimi typami. Dlatego zawsze jestem mało wylewna, żeby nie wiem kto i jak mnie zapewniał że ten to jest taka przytulnka to jednak rezerwa jest.

Natomiast co do dzieci....kiedyś największym marzeniem, najpiękniejszym prezentem dla dziecka był pies, faktycznie. Nie jakieś tam gadżety, zabawiacze (może dlatego, że ich nie było?). Teraz dzieci to i krowy na własne oczy nie uświadczą, to może i do szczeniaków im daleko idąc takim tropem? Kto wie...

[Raising Fluffy Zobacz profil]

A ja się boję dużych psów nie to, że panikuję czy uciekam, ale po prostu odczuwam dyskomfort przy owczarkach niemieckich, bullterrierach, amstaffach....Nie wiem no, mam obawy przed tego typu rasami Może też dlatego, że wszystkie niemiłe psie sytuacje kojarzą mi się właśnie z takimi typami. Dlatego zawsze jestem mało wylewna, żeby nie wiem kto i jak mnie zapewniał że ten to jest taka przytulnka to jednak rezerwa jest.

Natomiast co do dzieci....kiedyś największym marzeniem, najpiękniejszym prezentem dla dziecka był pies, faktycznie. Nie jakieś tam gadżety, zabawiacze (może dlatego, że ich nie było?). Teraz dzieci to i krowy na własne oczy nie uświadczą, to może i do szczeniaków im daleko idąc takim tropem? Kto wie...

Fakt, mieszkam na wsi od 10 lat i też krowy nie widziałam ...Codziennie za to widzę świnkę wietnamską ,którą nabyłam we wrocławskim zoo za 50zł...
Sołtys się śmieje,że jesteśmy jedynymi hodowcami świnek we wsi... ale dwa domy dalej mam okazję zobaczyć kurę ....no i czasmi z rana słyszę jak pieje kogut...

[Zoja]

Jak dobrze pójdzie to za tydzień zamieszcze Wam zdjęcia w jego nowych lepszych warunkach

No? "Tydzień" minął ze 3 tyg temu, jakieś wieści? (Fotki?)

[Smasher Zobacz profil]

Obecnie jestem w delegacji. Zdjecia mam ale nowy wlasciciel nie zyczy sobie zamieszczania na internecie. Moge Ci wyslac na priva jak Ci bardzo zalezy

[Winterfield]

To ja poproszę na priv jako Moderator. Jeśli sprawa jest rozwiązana, przeniosę wątek do nieaktualnych.

[Zoja]

Przecież ja nie chcę twarzy nowego właściciela tylko zdjęcie psa, psu chyba lotto dbanie o wizerunek w internecie?