Młoda sunia do adopcji - Warszawa

[bajka Zobacz profil]

Szukam domu tymczasowego dla mojego psa Bajki w Warszawie. Na trzy tygodnie 17 grudnia do 10 stycznia. Jeżeli obie strony będą zadowolone, to możliwe, że na stałe. Bajka ma 12 miesięcy, jest spokojnym psem, który świetnie się sprawdza z dziećmi. Lubi aktywnie spędzać czas. Jest już po sterylizacji. Bardzo dobrze znosi zmianę miejsca, przeprowadzałam się z nią do innego miasta, uwielbia przemieszczanie się autem, samochodem i pociągiem. Jest świetnie zscocjalizowana. Kocha ludzi, jest bardzo czuła i emocjonalna. Wady: szczekliwość, wymaga minimum 1,5 godz. dziennie spacerów, pięlęgnacji - czesania. Jest wyjątkowym psem <3 Zainteresowanych proszę o kontakt na maila: endoproteza@gmail.com

[pirek007 Zobacz profil]

Jeżeli obie strony będą zadowolone, to możliwe, że na stałe.

Nie wiem jak zinterpretować to zdanie na stałe czyli pies jest do oddania czy na stałe współpraca "hotelowa" ?

[Zoja]

Ja też niebardzo rozumiem? Tzn. Dom tymczasowy tzn masz na mysli 'na próbę' a jak sie uda to na zawsze czy o co chodzi??
Poza tym troche smieszny ten opis o charakterze psa i ze trzeba go wyprowadzac i czesać hello! To jest forum SAMOJEDZIE, prawie wszyscy tutaj mają chociaż po 1 samojedzie i wiedzą "z czym to się je"
No i ta 'endoproteza' na końcu...

[krystocha Zobacz profil]

Można wiedzieć o co chodzi?

[Anonymous2 Zobacz profil]

Zmieniłam tytuł wątku - sunia jest do adopcji.

Jestem w kontakcie z właścicielką Bajki. Sunia szuka odpowiedzialnego domu stałego, najlepiej takiego, który zna rasę - wie na co się pisze i jak sobie radzić. Nie jest to dla właścicielki łatwa decyzja, ale wygląda na to, że to jedyne sensowne wyjście z sytuacji.
Sunia obecnie jest w Warszawie, w listopadzie 2016 skończyła rok. Jest wysterylizowana, rodowodowa (hodowla Royal Winter), ma szczepienia, jest pod opieką weterynarza.
Z informacji jakie mam od właścicielki wiem, że sunia jest pod względem charakteru typową przedstawicielką rasy - kochana, ciepła, wrażliwa, energiczna, przyjazna w stosunku do dzieci, innych psów.
Bajka będzie wymagała pracy nad zachowaniem - wymusza ciągłym szczekaniem, szczeka na psy jak się ekscytuje, potrafi niszczyć jak właścicielka wychodzi (mimo obecności drugiego psa), ciągnie na smyczy, nie słucha się zbytnio na spacerach. Możliwe, że problem zniknie w nowym domu, jeśli od razu zacznie się z sunią odpowiednio pracować i nie będzie się ulegało jej szczekaniu. Bajka to nadal młody psiak, więc myślę, że wszystko da się wypracować.
Sunia obecnie mieszka z drugim psem, jest przyzwyczajona do długich spacerów, biegania, zabaw z psami.

Jeszcze dzisiaj postaram się wstawić zdjęcia.
Jeśli ktoś z forum jest zainteresowany adopcją albo zna odpowiednią osobę/rodzinę, która byłaby zainteresowana to proszę o kontakt ze mną - udzielę więcej informacji.

[małgo-san Zobacz profil]

Znamy Bajkę i jej właścicielkę. Baja to urocza psina! Włączamy się w poszukiwania nowego domu!

[Arctic Challenge Zobacz profil Strona WWW]

suka jest kompletnie nie wychowana.to wyczytalam z opisu. czy to jest powodem oddania? czy drugi piesek też idzie do adopcji?

[Anonymous2 Zobacz profil]

suka jest kompletnie nie wychowana.to wyczytalam z opisu. czy to jest powodem oddania? czy drugi piesek też idzie do adopcji?

Nie znam właścicielki osobiście. Już jakiś czas temu skontaktowałam się z nią, żeby zorientować się w sytuacji suni i w razie czego przenieść wątek do nieaktualnych. Porozmawiałyśmy trochę i ostatecznie zaoferowałam pomoc, jeśli takowa będzie potrzebna. Wczoraj odezwała się do mnie właścicielka i poprosiła o pomoc w znalezieniu suni domu. Z tego co zrozumiałam drugi psiak ma innego właściciela i nie było nic wspomniane jakoby był do adopcji.
Ja osobiście cieszę się, że właścicielka szuka psu odpowiedniego domu i że zdecydowała się szukać najpierw wśród samojedziarzy. Nie zamierzam komentować przyczyn takiej decyzji, bo zapewne nie znam całej sytuacji - taką zna tylko właścicielka i to ona wie, dlaczego taką decyzję podjęła.
Prosiłam, żeby skontaktowała się z hodowcą i z tego co wiem próbowała się dodzwonić, ale bez skutku.

Wiem, że Marta (SiberianLove) kontaktowała się dzisiaj z właścicielką i zaoferowała wzięcie Bajki do siebie.

[Royal Winter Zobacz profil]

Więc w tej sytuacji jako hodowca się wypowiem ..... Na mojej stronie internetowej są dwa telefony do kontaktu plus email na który wcześniej właścicielka wysyłała mi zdjęcia suczki jak była jeszcze w "szczęśliwej rodzinie" . Jesli nie mogla sie dodzwonic ... choc sa dwa numery tel.... to można było napisać email ! Umowa stanowi jasno że właścicielka nie ma prawa sprzedać lub oddać psa osobie trzeciej bez informowania mnie o takiej sytuacji plus mam prawo w tej sytuacji wziąć suczkę do siebie lub wspólnie szukać dla niej domu. Tak więc po rozmowie z Marta ( ojcem suczki jest Sasha ) zdecydowalysmy że sunia trafi do Marty bo nie chce by trafiła do kolejnego nieodpowiedzialnego domu !!! Samoyed szczeka ??? też mi nowość ! Ale nie o to tutaj chodzi .... Sunia jest z mojej hodowli i chce by wróciła pod moje i Marty "skrzydla" !
Nigdy nie dostałam maila czy tel z informacją że cokolwiek złego się dzieje z psem lub jest potrzebna pomoc !!!

[Zoja]

Wow, przykra sprawa Wlasnie zastanawialam sie co hodowca na to a tu sie okazuje ze jak sie nic nie wie to ciezko cos poradzic....hmmm, to niefajnie dowiedziec sie na koncu ze jest problem
No ale dobrze, ze sunia trafi w odpowiedzialne rece, troche nie rozumiem jak mozna tak zapuscic.....