Lexi z Jeleniej Góry

[Lumikello Zobacz profil]

2 gramy przez pierwsze 14 dni - później 1 gram. Podawałam razem z tym drugim preparatem.

Kersi przez pewien czas miała problemy z chodzeniem ( przewracała się ) i ze wstawaniem. Była wnoszona na piętro, bo nie była wstanie sama wejść. Po kilku dniach podawania było widać poprawę, bo miała chęci brykać za piłeczką

Szczerze polecam karmę Trovet. Skład nie powala, ale pomogła na samym początku.

[EwaM. Zobacz profil]

Podpowiem w takim razie Pani Mai, żeby zasugerowała ten Cortaflex weterynarzowi do którego chodzi z Lexi, bo jak widać jest on chyba powszechnie stosowany u psów ze zwyrodnieniami. Zobaczymy co na to wet, bo też nie wiem, czy będzie można ten preparat stosować równocześnie z zastrzykami przeciwzapalnymi i przeciwbólowymi. Chociaż najgorsze jest to, że te zastrzyki w ogóle nie pomagają

[Winterfield]

.................I jak to jest z dawkowaniem tego Cortaflexu dla koni? Bo mniemam, że dawka powinna być o wiele mniejsza niż ta dla konia

Ja podawałam Cortaflex dla koni swojej suczy. Dawkę wymierzył nam wet. Preparat podawany był przez miesiąc ale u nas był bardziej problem z "luźnymi łapami" niż stawami.

Taaak koński Cortaflex jest najlepszy na wszelkie problemy ze stawami i krząstkami

[Lumikello Zobacz profil]

Podpowiem w takim razie Pani Mai, żeby zasugerowała ten Cortaflex weterynarzowi do którego chodzi z Lexi, bo jak widać jest on chyba powszechnie stosowany u psów ze zwyrodnieniami. Zobaczymy co na to wet, bo też nie wiem, czy będzie można ten preparat stosować równocześnie z zastrzykami przeciwzapalnymi i przeciwbólowymi. Chociaż najgorsze jest to, że te zastrzyki w ogóle nie pomagają

Kersiaczek dostawała tylko przez pierwsze 7 dni tabletki przeciwzapalne i przeciwbólowe. I jak okazało się że po odstawieniu problem wraca, zostały zrobione zdjęcia rtg. Od tego czasu dostaje tylko preparaty na stawy. Jak ma gorszy moment dodatkowo czarci pazur jako środek przeciwbólowy. Niestety ale przy zwyrodnieniu nie ma szansy na wyleczenie. Mogę jej tylko poprawić komfort życia.

Nasz wet szybko postawił Kersi na nogi Tego samego życzę Lexi!

[EwaM. Zobacz profil]

Przekazałam już wszystkie informacje Pani Mai, będzie się konsultowała z weterynarzem Lexi, bo nie chce niczego sama wprowadzać, żeby nie zaszkodzić i tak schorowanej suni. Ale mam nadzieję, że nie będzie przeciwwskazań, skoro zastrzyki nie pomagają, a ten preparat czyni cuda. I oczywiście Lexi trzeba sporo odchudzić, bo chude nóżki nie wytrzymują dużego ciężaru. Ale pojawia się problem z tym, jak to zrobić w jej stanie. Chyba jedynie poprzez karmę? Bo ruch obecnie jest u niej mocno ograniczony ze względu na stawy i brak mięśni (Lexi czasami jak idzie potrafi się przewrócić).

[ada Zobacz profil]

Nacierpi się ta bidulka, jak dobrze, że ma takich wspaniałych ludzi za opiekunów. Dzięki Ewa za te relacje, kibicuję Lexi mocno

[EwaM. Zobacz profil]

Kochani!
Jest mi niezmiernie miło poinformować, że Lexi pojechała właśnie do nowego domu. Stan zdrowia suni nadal jest opłakany, ale trafiła na wspaniałych ludzi, których nie przeraziły ani jej problemy zdrowotne, ani behawioralne. Nowa rodzina ma już jednego samoyeda oraz huskyego, więc dobrze, że trafiła w ręce osób, które mają pojęcie o rasie i znają ich specyfikę. Teraz pozostaje nam już tylko trzymać kciuki za tę dzielną pannę, która pomimo tak wielu cierpień nadal walczy i postanowiła ponownie zaufać ludziom!
Po cichu mam nadzieję, ze kiedyś uda mi sie spotkać Lexi osobiście, ponieważ zamieszkała w tym samym mieście co my:)
Poniżej link z podróży do Domu Stałego:

https://www.facebook.com/Fundacja.Polno ... =3&theater

[ada Zobacz profil]

CUDowna wiadomość.

[colekcjonerka Zobacz profil Strona WWW]

Cudowna wiadomość!!!!!

[KrzysiekPrzemek Zobacz profil]

Lexi jest u nas i zrobimy wszystko, żeby była wreszcie szczęśliwa i uśmiechnięta, tak jak nasze pozostałe 2 cudowne psiaki