Witajcie:)

[Emil Zobacz profil]

Mam na imię Magda i od kwietnia jestem właścicielką samoyeda o imieniu Emil;). Mój piesek skończył już rok choć z nami jest zaledwie kilka miesięcy... Mieszkamy w domu podczas naszej nieobecności (praca) piesek jest na ogrodzie (od 7 do 16). Później niestety nie ciągnie go do domu i w przebywa w nim jedynie po wieczornym spacerze do rana. Mam pytanie dla właścicieli tych słodkich piesków czy wasze samoyedki tez tak mają że wolą być na dworze nawet jeśli jest tam zimno i pada deszcz to zamiast schować się do budy to lata po całym ogrodzie i bawi się piłką a mi go tak szkoda jak leży na tej mokrej trawie a za chwilę będzie jeszcze gorzej <śnieg>

[goloszka Zobacz profil]

Benek ma identycznie

[Emil Zobacz profil]

dzięki troszkę mnie pocieszyłaś bo się o niego martwię że biedak się rozchoruje, poza tym w domu śpi na zimnych płytkach pod piwnicą i nie toleruje żadnych koców ale widocznie tam mu dobrze czasem jak patrze na jego pozycję podczas spania to się dziwie że się jeszcze nie połamał

[Zoja]

Cześć Cairo też się najchętniej wywala tylko na płytkach rozklapuje jak żaba i chłodzi jajka

[Emil Zobacz profil]

widocznie ten typ tak ma... a ty swojego pieska trzymasz w domu czy na dworze?

[clarr Zobacz profil Strona WWW]

Był czas, kiedy Kikusia spała w nocy na balkonie i nawet na -20 stopni kazała się wypuszczać i wracać nie chciała

[Zoja]

Ja trzymam w domu ale to głównie ze względu na to że w kraju, w którym mieszkam nie ma ogrodzeń ani pozwolenia na psy biegające luzem zrobilismy mu wprawdzie taki wybieg na lince podwieszanej z suwakiem ale problem caly w tym że Dziad sam zostawać nie lubi i sie szybko nudzi

[kefir Zobacz profil]

Nasz Kefir nie śpi w mieszkaniu tylko na balkonie. Nawet jak deszcz pada. Rano wraca cały mokry. Ale najgorsze jest to , że nie możemy zamknąć drzwi na balkon bo wtedy jest pisk i drapanie. Dotychczas nie było to większym problemem ale jednak noce robią się cora zimniejsze.

[goloszka Zobacz profil]

Benek jest szcześliwy w domu 5minut,po tym czasie juz piszczy chce wyjsc na zewnatrz,ma bude,kojec to jest jego azyl ,w ktorym czuje sie dobrze,kojec zamykamy tylko na noc i jak gdzies jade na dłuzej,a tak to biega luzem,jak wchodzi do domu to jest mu gorąco ,zobaczymy jak w zimie,chociaz tamtej zimy nie odpuscil i nie chcial byc w domu

[mylukier Zobacz profil]

A Sindi to pies kanapowy... Na ogrodzie jest fajnie, ale woli leżeć na kanapie i być drapana po brzuszku ... Ewentualnie na podłodze