Zobacz wątek - Witam forumowiczów ;)

przez **Winterfield** » 19 lis 2015, o 17:05

A pamietasz moze z jakej miejscowosci jest Mukki?

Slodki ma pyszczek, mam nadzieje, ze problemy uda sie zazegnac

ja mialam grzywaczke z wieloma problemami po przejsciach w mlodym wieku i udalo sie po jakims czasie wszystko wypracowac. Wiec trzymam za Was kciuki!

przez **Stark** » 19 lis 2015, o 17:55

Winterfield napisał(a):A pamietasz moze z jakej miejscowosci jest Mukki?

Brzeziny, Hodowla o nazwie Dolina Fanty

przez **RmK** » 19 lis 2015, o 19:57

Stark napisał(a):...Treser mówił, że prawdopodobnie dostawało mu się od hodowcy jak nie chciał przyjść się zapiąć i przez to tak reaguje...

No cóż, widzę w tym powiedzeniu szkoleniowe postrzeganie psa: uderzysz- boi się, pogłaszczesz- będzie cię lubił...
Szkoda, że nie masz dobrego kontaktu z hodowcą, bo ten mógłby sporo wyjaśnić, np, czy szczeniak był prowadzony w szelkach, czy tylko obroży. Może ma jakieś przykre doświadczenia, czy można to wykluczyć?

Druga sprawa, o której warto wiedzieć, to dorastanie; młody pies odkrywa własną tożsamość. To, że może czegoś odmówić, albo dowiaduje się co to jest strach. Podobnie jak ludzkie fobie, nie każde szczenięce lęki muszą mieć bezpośrednią przyczynę. Mam znajomych chodzących na 10 piętro po schodach, czy nie lubiących kaszanki. Bez konkretnego powodu. Nie wyrośli z tego, ale nauczyli się z tym żyć

Znajdziesz na forum sporo opisów zachowania dorastających szczeniąt, które, na pozór, wydają się dziwne . Czasem wystarczy wiedzieć, że inni też tak mają, żeby spokojniej podchodzić do problemów, albo znaleźć rozwiązanie.

przez **Winterfield** » 19 lis 2015, o 20:11

Stark napisał(a):
Winterfield napisał(a):A pamietasz moze z jakej miejscowosci jest Mukki?

Brzeziny, Hodowla o nazwie Dolina Fanty

Tak mi się zdawało po buźce Mukkiego, jest podobny do Sheeny forumowej Karoliny, która też pochodzi z tej hodowli (w sensie Sheena, nie Karolina

)

przez **Kesi** » 19 lis 2015, o 23:49

moja Hera też tak reaguje na szelki, ma 3,5 roku po prostu ich nie lubi, do tej pory nie udało mi sie jej do nich przekonac.
a co do szczekania, to Samoyedy są po prostu szczekliwą rasą, wiec musisz sie z tym faktem pogodzić

przez **Ty$ka** » 21 lis 2015, o 17:34

Witam ciepło jako rówieśniczka... i jako właścicielka również lękliwego psa.

Znam ten ból, jak pies boi się własnego cienia. Jednak wiem też, że da się to pokonać przy sporej dawce pracy i miłości! Trzymam kciuki za Was! Przede wszystkim ciągle budujcie swoją pozycję jako przewodnika, pracujcie nad zaufaniem i zmieniajcie mu skojarzenia. Nawet zostawiłabym psa w szelach na parę dni (polecam norwegi na szkolenie, wiem że quardy większość psów onieśmiela), po to by budować pozytywne skojarzenia. I trzymam kciuki, jakby co służymy radą.

przez **Karolina** » 21 lis 2015, o 17:36

Winterfield napisał(a):
Stark napisał(a):
Winterfield napisał(a):A pamietasz moze z jakej miejscowosci jest Mukki?

Brzeziny, Hodowla o nazwie Dolina Fanty

Tak mi się zdawało po buźce Mukkiego, jest podobny do Sheeny forumowej Karoliny, która też pochodzi z tej hodowli (w sensie Sheena, nie Karolina )