Dobry wieczór :)

Zanim zaczniesz pisać - przedstaw się
Puppy
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 24 mar 2016, o 23:35
Lokalizacja: Pszów

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez Midnight's Wolfs » 3 sie 2016, o 11:49

Powiem Wam, że nawet nie jest aż tak charakterna, raczej uległa :) ale potrafi poszczekać jak o 4 rano zachce się jej zabawy :P o i oczywiście słuch wybiórczy :D
Obrazek

Champion
Avatar użytkownika
Posty: 2329
Dołączył(a): 14 paź 2013, o 23:41
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez iwa » 3 sie 2016, o 19:21

Bo to grzeczna córeczka, tylko trochę gadatliwa :haha:

Puppy
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 24 mar 2016, o 23:35
Lokalizacja: Pszów

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez Midnight's Wolfs » 4 sie 2016, o 11:52

Wczoraj miała pierwszą, całkowitą kąpiel bo tak to tylko podwozie :P Położyła się na podłodze i nagle wypływa jej spod ogona kałuża i jeszcze nim merda więc szybko do prysznica i jazda :D Kuba trochę podrapany bo musiał wejść z nią ale jaka piękna puszysta i bielusieńka :serducho: potem godzina czesania i nawet suszarki nie trzeba było bo zanim skończyłam ją czesać to wyschła :P
Obrazek

Champion
Avatar użytkownika
Posty: 2329
Dołączył(a): 14 paź 2013, o 23:41
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez iwa » 4 sie 2016, o 23:51

Madzinka1993 napisał(a):Wczoraj miała pierwszą, całkowitą kąpiel bo tak to tylko podwozie :P Położyła się na podłodze i nagle wypływa jej spod ogona kałuża i jeszcze nim merda więc szybko do prysznica i jazda :D Kuba trochę podrapany bo musiał wejść z nią ale jaka piękna puszysta i bielusieńka :serducho: potem godzina czesania i nawet suszarki nie trzeba było bo zanim skończyłam ją czesać to wyschła :P

Uważaj z takim naturalnym suszeniem, bo mogą porobić się kołtuny. A wysuszone futerko jest bardziej puszyste :-)

W przyszłym tygodniu wracam, wiec się umówimy :-)

Puppy
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 24 mar 2016, o 23:35
Lokalizacja: Pszów

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez Midnight's Wolfs » 5 sie 2016, o 10:59

Mam nadzieje :D
A z tym suszeniem to problem mały bo jak tylko widzi suszarkę to idzie gdzie pieprz rośnie :/
Obrazek

Champion
Avatar użytkownika
Posty: 2329
Dołączył(a): 14 paź 2013, o 23:41
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez iwa » 5 sie 2016, o 11:24

Madzinka1993 napisał(a):Mam nadzieje :D
A z tym suszeniem to problem mały bo jak tylko widzi suszarkę to idzie gdzie pieprz rośnie :/

Taki problem miała chyba większość :mrgreen:

Grand Champion
Avatar użytkownika
Posty: 3037
Dołączył(a): 1 lut 2013, o 21:21
Lokalizacja: Rosiny Zachodniopomorskie

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez Achaja » 5 sie 2016, o 11:25

Madzinka1993 napisał(a):Mam nadzieje :D
A z tym suszeniem to problem mały bo jak tylko widzi suszarkę to idzie gdzie pieprz rośnie :/


Samoyeda trzeba uczyć akceptować te wszystkie "tortury". Najlepiej suszyć psa na podwyższeniu np. na wysokim stoliku albo szafce :) My Achaję jeszcze podpinaliśmy na dwie smycze (jedna na szyji, druga pod brzuchem) i już pod koniec klasy szczeniąt znosiła wszystkie zabiegi pielęgnacyjne bez najmniejszego szmeru.

Druga sprawa, że ja się nie zgodzę, że psu, źle robi schnięcie samoistne. Fakt, faktem, że trzeba dokładnie wyczesać piesa jak zaczyna podsychać :) No i na wystawę go potem nie weźmiemy :) Ale moje po kąpielach w jeziorze wysychają w drodze do domu :) I nic im się nie dzieje, a i włos, na początku bez objętości, odbija od skóry po kilku dniach :)
Obrazek

Champion
Avatar użytkownika
Posty: 2329
Dołączył(a): 14 paź 2013, o 23:41
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez iwa » 5 sie 2016, o 11:29

Achaja napisał(a):
Madzinka1993 napisał(a):Mam nadzieje :D
A z tym suszeniem to problem mały bo jak tylko widzi suszarkę to idzie gdzie pieprz rośnie :/


Samoyeda trzeba uczyć akceptować te wszystkie "tortury". Najlepiej suszyć psa na podwyższeniu np. na wysokim stoliku albo szafce :) My Achaję jeszcze podpinaliśmy na dwie smycze (jedna na szyji, druga pod brzuchem) i już pod koniec klasy szczeniąt znosiła wszystkie zabiegi pielęgnacyjne bez najmniejszego szmeru.

Druga sprawa, że ja się nie zgodzę, że psu, źle robi schnięcie samoistne. Fakt, faktem, że trzeba dokładnie wyczesać piesa jak zaczyna podsychać :) No i na wystawę go potem nie weźmiemy :) Ale moje po kąpielach w jeziorze wysychają w drodze do domu :) I nic im się nie dzieje, a i włos, na początku bez objętości, odbija od skóry po kilku dniach :)


U nas tak się dzieje, jeśli Kłopot ma mokre podwozie. Natomiast mokre futro za uszami, na kryzie i grzbiecie nie wysuszone, zbija się w kołtuny, które ciężko wyczesać.

Grand Champion
Avatar użytkownika
Posty: 3037
Dołączył(a): 1 lut 2013, o 21:21
Lokalizacja: Rosiny Zachodniopomorskie

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez Achaja » 5 sie 2016, o 12:29

iwa napisał(a):U nas tak się dzieje, jeśli Kłopot ma mokre podwozie. Natomiast mokre futro za uszami, na kryzie i grzbiecie nie wysuszone, zbija się w kołtuny, które ciężko wyczesać.


No bo w tych miejscach jest delikatniejszy ten włos. I faktycznie jeśli się porządnie nie rozczesze to może się kręplować :) U nas jeśli nie doczeszę, jak na deszczu zmokną to potem takie rewelacje są ale tak to nie narzekam.
Obrazek

Puppy
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 24 mar 2016, o 23:35
Lokalizacja: Pszów

Re: Dobry wieczór :)

Postprzez Midnight's Wolfs » 5 sie 2016, o 19:32

Ja ją naprawdę bardzo starannie wyczesałam zgrzebłem na wstępie a potem jeszcze szczotką i była puszysta i bez kołtunków :)
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do PRZYWITAJ SIĘ / Introductions

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości