hejo ;)
Posty: 16
• Strona 2 z 2 • 1, 2
- Hatszepsut
- Bejbik
- Posty: 12
- Dołączył(a): 6 cze 2016, o 12:12
- Lokalizacja: Warszawa
Re: hejo ;)
jak chłodzicie Wasze psiaki w gorące dni? staram się nakłonić Hektora żeby się położył w łazience bo tam jest najchłodniej ale jak z niech wychodzę to zaraz idzie za mną. Przykrywam go mokrym, chłodnym ręcznikiem, trzymam zabawki w zamrażalce, podaje chłodne jedzenie... ale może ktoś coś jeszcze doda?? :)
Oraz czy warto zakupić matę chłodzącą? jeśli tak to taka będzie ok? >> http://www.zooplus.pl/shop/psy/legowisk ... zne/354731
Oraz czy warto zakupić matę chłodzącą? jeśli tak to taka będzie ok? >> http://www.zooplus.pl/shop/psy/legowisk ... zne/354731
- Vense
- Bejbik
- Posty: 18
- Dołączył(a): 27 maja 2016, o 21:10
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: hejo ;)
moj po prostu siada przed wiatrakiem lub kladzie
- Hatszepsut
- Bejbik
- Posty: 12
- Dołączył(a): 6 cze 2016, o 12:12
- Lokalizacja: Warszawa
Re: hejo ;)
niestety Hektor unika wiatraka mimo że chodzi on cichutko,nawet za smaczki się przy nim nie położy...
- Monmar
- BIS Junior
- Posty: 609
- Dołączył(a): 1 cze 2015, o 20:31
- Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław
Re: hejo ;)
mata wygląda ciekawie muszę się nad nią poważnie zastanowić, dzięki za linka
chociaż szczeniaka samego z taką matą bym nie zostawiła, otrucie po spożyciu płynu gwarantowane
ja staram się wietrzyć mieszkanie w nocy kiedy jest chodniej, a w dzień zamykam okna i włączam wiatrak
na weekend jedziemy do rodziców na wieś i w ogródku już czeka na kluskę ukochany basenik
co sądzicie o tym?:
http://pokusa.org/psie-lody-pokusa/
chociaż szczeniaka samego z taką matą bym nie zostawiła, otrucie po spożyciu płynu gwarantowane
ja staram się wietrzyć mieszkanie w nocy kiedy jest chodniej, a w dzień zamykam okna i włączam wiatrak
na weekend jedziemy do rodziców na wieś i w ogródku już czeka na kluskę ukochany basenik
co sądzicie o tym?:
http://pokusa.org/psie-lody-pokusa/
- Winterfield
- Moderator
- Posty: 5914
- Dołączył(a): 29 lis 2012, o 16:52
- Lokalizacja: Łaszewo / Brodnica
Re: hejo ;)
warto poczytać: viewtopic.php?f=9&t=1414
"Często nie polemizuję z lenistwa, gdy trzeba ubrać w ładne słowa pytanie, czy ktoś zupełnie stracił rozum." [Małokulturalna blog]
[Nasz kanał na YouTube] - ponoć pierwsze 100 tysięcy subskrybentów jest najtrudniejsze, później jest z górki... daj suba!
[Nasz kanał na YouTube] - ponoć pierwsze 100 tysięcy subskrybentów jest najtrudniejsze, później jest z górki... daj suba!
- Hatszepsut
- Bejbik
- Posty: 12
- Dołączył(a): 6 cze 2016, o 12:12
- Lokalizacja: Warszawa
Re: hejo ;)
mam takie pytanie wychowawcze....
chodzimy z Hektorem wieczorami na łąkę, żeby się wybierał. Chodzi tam wiele psiaków w różnym wieku i się razem bawią. Większość właścicieli jest okej. Jak psiaki po sobie skaczą, podgryzają itp. nie reagują krzycząc ich czy odciągając. Ale wczoraj spotkała mnie dziwna sytuacja:
Przyszedł właściciel 3 miesięcznego labladorka - czyli w wieku mojego Hektora. Razem się bawili, skakali po sobie, szczekali i biegali. Nagle ten Pan przywołał swojego labladora, ten nie przyszedł więc podszedł do niego, kucnął i tak jakby go uszczypną w okolicę uda żeby się uspokoił ... mój Hektor oczywiście podbiegł ,żeby się bawić a ten Facet go zaczął odpychać i to tak dość mocno i mówić " psik " czy coś takiego . Nie znam się jakoś na tresurze, poczytałam trochę książki i oglądałam filmiki i z takim czymś się nie spotkałam. Rozumiem ,że ktoś sobie chce wyszkolić psa żeby był posłuszny , ale mógł powiedzieć żebym wzięła Hektora na chwile czy go uspokoiła a ten zaczął go odpychać tak że Hektora wywrócił... . Byłam wtedy kawałek od nich więc zaraz przybiegłam i odciągnęłam Hektora, ale mnie zamurowało.
Późnej znów puścił swojego psa i co chwila go przywoływał wtedy gdy bawił się najlepsze z innymi.
Powiedzcie mi czy to prawidłowe zachowanie tego Pana , pozwalać na takie odpychanie ? W ogóle co to jest to "szczypanie psa" ?
a druga rzecz to czy jak Wasze psiaki były małe to miały problemy z uszami? mój Hektor odkąd go mamy ciągle ma stan zapalny i już kilka razy z tym byliśmy u wet. i ciągle dostaje jakieś leki miejscowo.
chodzimy z Hektorem wieczorami na łąkę, żeby się wybierał. Chodzi tam wiele psiaków w różnym wieku i się razem bawią. Większość właścicieli jest okej. Jak psiaki po sobie skaczą, podgryzają itp. nie reagują krzycząc ich czy odciągając. Ale wczoraj spotkała mnie dziwna sytuacja:
Przyszedł właściciel 3 miesięcznego labladorka - czyli w wieku mojego Hektora. Razem się bawili, skakali po sobie, szczekali i biegali. Nagle ten Pan przywołał swojego labladora, ten nie przyszedł więc podszedł do niego, kucnął i tak jakby go uszczypną w okolicę uda żeby się uspokoił ... mój Hektor oczywiście podbiegł ,żeby się bawić a ten Facet go zaczął odpychać i to tak dość mocno i mówić " psik " czy coś takiego . Nie znam się jakoś na tresurze, poczytałam trochę książki i oglądałam filmiki i z takim czymś się nie spotkałam. Rozumiem ,że ktoś sobie chce wyszkolić psa żeby był posłuszny , ale mógł powiedzieć żebym wzięła Hektora na chwile czy go uspokoiła a ten zaczął go odpychać tak że Hektora wywrócił... . Byłam wtedy kawałek od nich więc zaraz przybiegłam i odciągnęłam Hektora, ale mnie zamurowało.
Późnej znów puścił swojego psa i co chwila go przywoływał wtedy gdy bawił się najlepsze z innymi.
Powiedzcie mi czy to prawidłowe zachowanie tego Pana , pozwalać na takie odpychanie ? W ogóle co to jest to "szczypanie psa" ?
a druga rzecz to czy jak Wasze psiaki były małe to miały problemy z uszami? mój Hektor odkąd go mamy ciągle ma stan zapalny i już kilka razy z tym byliśmy u wet. i ciągle dostaje jakieś leki miejscowo.
Posty: 16
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do PRZYWITAJ SIĘ / Introductions
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości