Czarek okolice Krakowa

[lisia115 Zobacz profil]

ja niestety podejrzewam, ze umowa z pseudohodowla... dali cynka, ze maja rasowego psa i capneli psa na nastepny dzien...

[Anonymous2 Zobacz profil]

Może pomogłoby to na czym może pracownikom schroniska zależeć, czyli pieniądze (bo przecież nie dobro psa).
Powiedzieć, że za pomoc w odzyskaniu psa jest nagroda.

[ada Zobacz profil]

Może schronisko wzięło kasę za psa i nie chce, żeby się to wydało. Oby policja szybko odnalazła psiaka, trzymam mocno kciuki.

[Anonymous2 Zobacz profil]

Może schronisko wzięło kasę za psa i nie chce, żeby się to wydało. Oby policja szybko odnalazła psiaka, trzymam mocno kciuki.

Może trzeba zaoferować więcej i pokazać, że jeśli pies nie wróci to będą mieli kłopoty. Ja chyba bym już kierowała sprawę do sądu i chodziła do nich z prawnikami.
Jak się wystraszą to może psa odzyskają.

[lisia115 Zobacz profil]

Sprawa z Czarkiem nie wyglada kolorowo. W sobotę wieczorem trafil do schroniska w Racławicach po czym w niedzielę w godzinach porannych obca osoba odebrała go ze schroniska twierdząc, że to jego pies. Schronisko bez sprawdzenia tatuażu, chipa wydała psa, a teraz nie chcą wyjawić danych osoby, która zabrała psa, informacja jest taka, że Czarek został zabrany na śląsk, nie wiadomo jakie okolice, która część Śląska....
Ogłoszenie ze schroniska :
https://schroniskopsiepole.wordpress.co ... 2/samojed/

Na fb właścicielka założyła wydarzenie :
https://www.facebook.com/events/4564372 ... pe=regular

Prosiłabym w imieniu właścicielki o każdą możliwą pomoc. Również mile widziane są porady co w takiej sytuacji zrobić. Prosiłabym o udostępnianie wydarzenia na FB oraz ogłoszenia na fb
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Czas niestety nie działa na naszą korzyść. W sprawę zamieszana jest już policja, która stara się ustalić dane osoby, która ze schroniska zabrała Czarka.

W jaki sposób policja stara się ustalić dane? Jeśli schronisko ma dokumenty z danymi osoby, która adoptowała psa to chyba nie powinno być problemu. Może niech dowiedzą się kto jest weterynarzem schroniskowym i z nim próbują rozmawiać albo niech pójdą z prawnikiem do schroniska. Chyba mają dokumenty poswiadczajace, że pies jest ich.

od właścicielki ciężko dostać jakieś konkrety, jest podłamana, więcej informacji mam od hodowcy. Schronisko zaczęło zmieniać zeznania. Przez telefon podali, że pies miał tatuaż, ale nie zdążyli sprawdzić, bo przyjechał właściciel po czym gdy właścicielka wpadła z policją uznali, że to jednak nie jest samoyed tylko kundel bez tatuażu....

[Evelyn Zobacz profil Strona WWW]

I Tv

[Anonymous2 Zobacz profil]

Sprawa z Czarkiem nie wyglada kolorowo. W sobotę wieczorem trafil do schroniska w Racławicach po czym w niedzielę w godzinach porannych obca osoba odebrała go ze schroniska twierdząc, że to jego pies. Schronisko bez sprawdzenia tatuażu, chipa wydała psa, a teraz nie chcą wyjawić danych osoby, która zabrała psa, informacja jest taka, że Czarek został zabrany na śląsk, nie wiadomo jakie okolice, która część Śląska....
Ogłoszenie ze schroniska :
https://schroniskopsiepole.wordpress.co ... 2/samojed/

Na fb właścicielka założyła wydarzenie :
https://www.facebook.com/events/4564372 ... pe=regular

Prosiłabym w imieniu właścicielki o każdą możliwą pomoc. Również mile widziane są porady co w takiej sytuacji zrobić. Prosiłabym o udostępnianie wydarzenia na FB oraz ogłoszenia na fb
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Czas niestety nie działa na naszą korzyść. W sprawę zamieszana jest już policja, która stara się ustalić dane osoby, która ze schroniska zabrała Czarka.

W jaki sposób policja stara się ustalić dane? Jeśli schronisko ma dokumenty z danymi osoby, która adoptowała psa to chyba nie powinno być problemu. Może niech dowiedzą się kto jest weterynarzem schroniskowym i z nim próbują rozmawiać albo niech pójdą z prawnikiem do schroniska. Chyba mają dokumenty poswiadczajace, że pies jest ich.

od właścicielki ciężko dostać jakieś konkrety, jest podłamana, więcej informacji mam od hodowcy. Schronisko zaczęło zmieniać zeznania. Przez telefon podali, że pies miał tatuaż, ale nie zdążyli sprawdzić, bo przyjechał właściciel po czym gdy właścicielka wpadła z policją uznali, że to jednak nie jest samoyed tylko kundel bez tatuażu....

Koniecznie nagrywać wszystkie rozmowy.

[lisia115 Zobacz profil]

Gdybyśmy wiedzieli nagralibyśmy naszą pierwszą rozmowę, ale nie sądziliśmy, że tak sprawy się potoczą... Od wypadku mam screena ze strony schroniska, jak byk napisali, że to samoyed... po prostu to co tu się wyprawia to są czyste przekręty...

[Anonymous2 Zobacz profil]

Zrobić porządne wydarzenie, w którym będzie więcej informacji i prosić o pomoc w nagłośnieniu sprawy. Sprawa jest poważna, a wydaje mi się, że utworzone wydarzenie nie oddaje powagi sytuacji i zbyt mało jest napisane o całym zdarzeniu, o problemach jakie robi schronisko i jak nieodpowiedzialnie podeszli do sprawy.
Sprawić, żeby ludzie chętniej wydarzenie udostępniali, zamieścić więcej zdjęć, również tych ze schroniska.

[lisia115 Zobacz profil]

Tak jak mowilam, kontakt z właścicielką jest utrudniony, ja tu wypisuje tyle ile wiem, bo wiem, że tutaj są osoby, które siedzą w rasie, a na fb nie założę wydarzenia konkurencyjnego względem właścicielki, kazałam dodać zdjęcia, zostały dodane cztery, tak naprawdę nie wiadomo gdzie znajduje się psiak. Nie wiadomo też czy ten śląsk jest podany zgodnie z prawdą, schronisko utrudnia wszelki dostęp do danych, mogą również to być dane na zbycie nas...