Czarek okolice Krakowa

[Yukibana Zobacz profil]

a co nieodpowiedzialnego jest po stronie właściciela że schronisko tak postąpiło ?????

Nie miałam na myśli schroniska tylko właścicielkę której co jakiś czas giną psy.

[ada Zobacz profil]

Może powstrzymajmy się od osobistych refleksji do czasu zakończenia sprawy, po co dobijać leżącego? Teraz jest czas, żeby zrobić wszystko , aby pomóc pozytywnie zakończyć tę traumatyczną historię a nie dolewać oliwy do ognia. Co taki komentarz wnosi konstruktywnego do istoty sprawy

[lisia115 Zobacz profil]

Dzis policja miała pojechać i sprawdzić do osoby, która odebrała pieska czy numer tatuażu w uchu się zgadza, jak to się skończyło pojęcia nie mam

[goloszka Zobacz profil]

Oby sie dobrze skończyło

[Anonymous2 Zobacz profil]

Dzis policja miała pojechać i sprawdzić do osoby, która odebrała pieska czy numer tatuażu w uchu się zgadza, jak to się skończyło pojęcia nie mam

Myślę, że wszyscy czekamy na informację co z psiakiem. W końcu to on jest w tej sytuacji najbardziej poszkodowany.

[Anonymous2 Zobacz profil]

Według mnie sytuacja z Czarkiem jest co najmniej bardzo dziwna i zagmatwana.

Osoba związana ze schroniskiem napisała, że samoyed, który trafił do schroniska został zabrany z okolic Chrzanowa, czyli twierdzi, że jest to ten pies:

10991082_903019483082698_4243847869200371154_n.jpg

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 684&type=1

Może ma rację, bo przecież pies z okolic Chrzanowa został tego samego dnia zabrany przez policję, czyli raczej trafił do schroniska.
Czarek zaginął w sobotę i ten psiak został znaleziony w sobotę, pies zaginiony i znaleziony to samce samoyeda, oba psy z podobnych okolic, więc być może naprawdę jest to ten sam pies.
Dodatkowo w tym samym czasie okazało się, że pies ze schroniska trafił do właścicieli i pies z Chrzanowa trafił do właścicieli.

No i nawet nazwa zdjęcia ze schroniska sugeruje, że jest to pies z Chrzanowa:
https://schroniskopsiepole.files.wordpr ... 3b3w-1.jpg
W linku jest podany tytuł zdjęcia: "samojed-chrzanc3b3w-1.jpg" ==> c3b3 to pewnie po prostu "ó", którego nie może być w linku, więc automatycznie zostało zastąpione.
Nie wydaje mi się, żeby pracownicy celowo zmienili nazwę pliku, żeby wprowadzić wszystkich w błąd.

Byłby to bardzo duży zbieg okoliczności, gdyby tego samego dnia znalazły się dwa różne samojedy, które jakby nie było wydają się być podobne. Co myślicie?
Z drugiej strony dziwne, że właścicielka Czarka na zdjęciu ze schroniska psa rozpoznała, ale na zdjęciu psa z Chrzanowa nie.


Nie twierdzę, że pies jest u swoich prawowitych właścicieli, ale właścicielka Czarka mówi, że to jest jej pies:



a to nie jest jej pies:

10991082_903019483082698_4243847869200371154_n.jpg

a na obu zdjęciach z dużym prawdopodobieństwem widzimy tego samego samoyeda. Może warto by było się dowiedzieć, gdzie trafił pies z Chrzanowa skoro właścicielka Czarka mówi, że pies ze schroniska to nie jest pies zabrany z Chrzanowa. Skoro policja go zabrała to chyba nie będzie trudno dowiedzieć się dokąd go przetransportowali.

[lisia115 Zobacz profil]

Skoro policja zabrała psa z Chrzanowa to nie rozumiem czemu oddali go do schroniska w Racławicach, gdzie odległość wynosi 80km, a nie zawiezli do schroniska w Katowicach, gdzie mieli 30km.... Dlatego nie sądzę, żeby był to ten sam pies...

[Anonymous2 Zobacz profil]

Policja zawozi psa tam, gdzie gmina ma podpisaną umowę. To nie działa tak, że schronisko w Katowicach jest bliżej no to im podrzucimy psa. Jeśli gmina ma umowę ze schroniskiem w Racławicach pomimo odległości to właśnie tam pies musi pojechać.

Z Chrzanowa psy trafiają do schroniska w Racławicach, tutaj na przykład inny pies przywieziony do tego schroniska z Chrzanowa:
https://schroniskopsiepole.wordpress.co ... diamencik/
Widocznie gmina ma z nimi umowę podpisaną.

Właścicielka Czarka otrzymała zdjęcie psa z Chrzanowa zaraz po tym jak się pojawiło w internecie, czyli niedługo po znalezieniu psa. Gdyby rozpoznała na nim swojego psa albo chociaż zainteresowała się gdzie pies trafił i pojechała sprawdzić, żeby wiedzieć na 100% czy to nie Czarek to sytuacji można by było uniknąć. Moim zdaniem pies ze schroniska to pies znaleziony w Chrzanowie. Jeśli właścicielka z całą pewnością twierdzi, że pies z Chrzanowa nie jest jej, a ten ze schroniska jest upierając się, że rozpoznałaby swojego psa na zdjęciu no to coś jest zdecydowanie nie tak.

Rozmowa z ogólnodostępnego wydarzenia założonego przez właścicielkę na fb:

Przechwytywanie w trybie pełnoekranowym 2015-02-25 110611.bmp.jpg

[Kesi Zobacz profil Strona WWW]

Fakt cała sprawa jest dziwna....albo może my jestesmy juz zbyt podejrzliwi, ale mnie się wydaje po dokładnym przyjrzeniu sie zdjęciom ze to sa dwa rózne psy. Pies na zdjęciu właścicielki ma czarny nos ( oczywiście zdjęcie może być sporo nieaktualne, choć patrząc w profil nie sądze ) , ze schroniska ma jasny... nosek może jasniec, ciemnieć....ale raczej nie do tego stopnia.....sama nie wiem....

[Anonymous2 Zobacz profil]

Fakt cała sprawa jest dziwna....albo może my jestesmy juz zbyt podejrzliwi, ale mnie się wydaje po dokładnym przyjrzeniu sie zdjęciom ze to sa dwa rózne psy. Pies na zdjęciu właścicielki ma czarny nos ( oczywiście zdjęcie może być sporo nieaktualne, choć patrząc w profil nie sądze ) , ze schroniska ma jasny... nosek może jasniec, ciemnieć....ale raczej nie do tego stopnia.....sama nie wiem....

Uważasz, że nie jest to Czarek czy że pies w schronisku i pies w Chrzanowie to dwa inne psy?