Czarek okolice Krakowa
Moderator: Anonymous2
- Kesi
- Pośredni
- Posty: 1131
- Dołączył(a): 20 lip 2013, o 23:30
- Lokalizacja: Kielce
Re: Czarek okolice Krakowa
uważam że bardzo prawdopodobne ze ten znaleziony i ten ze schronu to jest jeden i ten sam pies. I że pies ze schroniska to nie jest Czarek.
- ada
- BIS Junior
- Posty: 681
- Dołączył(a): 12 gru 2012, o 00:12
Re: Czarek okolice Krakowa
Też wydaje mi się ,że ten ze schronu ( znaleziony w Chrzanowie) to nie Czarek, który ma bardzo charakterystyczne oczy, chyba że temu znalezionemu zmienił się kształt pod wpływem stresu. Skoro policja miała to sprawdzić wczoraj, to chyba już dziś będzie wiadomo, czy Czarek się odnalazł.
- Anonymous2
- Pośredni
- Posty: 915
- Dołączył(a): 2 sty 2013, o 10:24
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czarek okolice Krakowa
ada napisał(a):Też wydaje mi się ,że ten ze schronu ( znaleziony w Chrzanowie) to nie Czarek, który ma bardzo charakterystyczne oczy, chyba że temu znalezionemu zmienił się kształt pod wpływem stresu. Skoro policja miała to sprawdzić wczoraj, to chyba już dziś będzie wiadomo, czy Czarek się odnalazł.
Dostałam odpowiedź od właścicieli. Policja ustaliła, iż samoyed ze schroniska to nie jest Czarek.
To tyle, jeśli chodzi o rozpoznawanie swojego pupila ze zdjęć...
Mam nadzieję, że właścicielka Czarka napisze sprostowanie w utworzonym przez siebie wydarzeniu, ponieważ w tym momencie to schronisko i jego pracownicy zostali niesłusznie oskarżeni.
- lisia115
- Puppy
- Posty: 43
- Dołączył(a): 9 lut 2014, o 10:09
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czarek okolice Krakowa
Szczerze to już sama nie mam pojęcia, pytałam właścicielki czy na pewno pies ze zdjęcia ze strony schroniska to Czarek odpowiedziała, że tak....
- Zoja
- Administrator ds. Sporów
- Posty: 2174
- Dołączył(a): 22 paź 2013, o 13:15
- Lokalizacja: Polska
Re: Czarek okolice Krakowa
z tych dwoch zdjec na moje oko to ten sam pies. Lewa lapke ma dokladnie tak samo ubrudzona na jednym i drugim zdjeciu.
- iwa
- Champion
- Posty: 2329
- Dołączył(a): 14 paź 2013, o 23:41
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Czarek okolice Krakowa
Uszy wyglądają tak samo na obu zdjęciach...są dosyć duże. A kształt oczu trudno ocenić, bo zdjęcia pod innym kątem pokazują pysk.
Mam nadzieję, że to nie jakaś chora akcja, jaką już niedawno zrobiła jedną panienka
Mam nadzieję, że to nie jakaś chora akcja, jaką już niedawno zrobiła jedną panienka
- Anonymous2
- Pośredni
- Posty: 915
- Dołączył(a): 2 sty 2013, o 10:24
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czarek okolice Krakowa
Anonymous2 napisał(a):Dostałam odpowiedź od właścicieli. Policja ustaliła, iż samoyed ze schroniska to nie jest Czarek.
Pies w schronisku to ten sam pies co w Chrzanowie i nie jest to Czarek. Podejrzewam, że Czarek nadal jest poszukiwany.
- Mhruu
- BIS Junior
- Posty: 725
- Dołączył(a): 17 lut 2013, o 01:19
- Lokalizacja: Kraków.
Re: Czarek okolice Krakowa
Słowa właścicielki "Pies ze schroniska to nie Czarek ale mozliwe i najprawdopodobniej pies był podstawiony."
Ostatnio edytowano 26 lut 2015, o 21:15 przez Mhruu, łącznie edytowano 1 raz
- Anonymous2
- Pośredni
- Posty: 915
- Dołączył(a): 2 sty 2013, o 10:24
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czarek okolice Krakowa
Mhruu napisał(a):Słowa właścicielki "Pies ze schroniska to nie Czarek ale mozliwe i najprawdopodobniej pies był podstawiony."
Przepraszam bardzo, ale nie wytrzymam. W całej sytuacji najbardziej pokrzywdzony jest pies i to jego mi strasznie szkoda. Mam głęboką nadzieję, że przez nieodpowiedzialność swoich właścicieli nie skończył pod kołami samochodu albo w inny tragiczny sposób.
Według mnie właścicielka Czarka jest skrajnie nieodpowiedzialną osobą. Jej obowiązkiem było dopilnować, żeby pies nie uciekał, jeśli zdarzały się sytuacje, że pies potrafił wydostać się z ogrodu to powinno się go zabezpieczyć tak, żeby nie mógł. Jeśli zdarzały się ucieczki pomimo dodatkowych zabezpieczeń to pies nie powinien być puszczany do ogrodu bez nadzoru, a już takim kompletnym minimum, całkowitą podstawą powinna być obroża z dobrze widoczną adresówką na stałe albo chociaż na czas pobytu w ogrodzie.
Inną kwestią jest fakt, że właścicielka z całą pewnością mówiła, że przecież jest w stanie rozpoznać swojego pupila na zdjęciu, a przy tym samym psie na dwóch różnych zdjęciach mówi, że jeden jest jej, a drugi nie.
Podejrzewam, że o psie z Chrzanowa dowiedziała się jako jedna z pierwszych (sama do właścicieli dzwoniłam), mogła zadzwonić na policje dowiedzieć się gdzie pies jest i sprawdzić czy to na pewno nie jej Czarek. Zamiast tego na podstawie jednego zdjęcia, na którym psa nie widać w całej okazałości stwierdziła, że to nie jest ich pies.
Pies ten pojechał do schroniska, pracownicy wstawili nowe zdjęcia i okazuje się, że teraz z całą pewnością jest to Czarek. Przy czym właścicielka cały czas upierała się, że pies z Chrzanowa i pies ze schroniska to dwa różne psy, a jest to ten sam pies.
Właścicielka narobiła szumu, że schronisko sprzedało psa i kręci w tej sprawie, nie chcą podać adresu osób, które psa odebrały, a prawda jest taka, że schronisko złamałoby przepisy, gdyby takie dane podało.
Policja pojechała, sprawdziła czy pies zabrany ze schroniska to był Czarek, okazuje się, że nie był. A właścicielka twierdzi, że pies został podmieniony. W naprawdę banalny sposób można było taką podmianę wykluczyć, wystarczyłoby, żeby właścicielka skontaktowała się z osobą, która psa znalazła w Chrzanowie.
Ostatnio edytowano 26 lut 2015, o 21:48 przez Anonymous2, łącznie edytowano 1 raz
Powrót do SAMOYEDY W POTRZEBIE / Samoyeds rescue
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości